A.D. 2014
Wystartowaliśmy 25 sierpnia o godzinie 6:00 w Bydgoszczy. Prawie cała trasa była skrycie opracowana przez Wilka i stanowiła niespodziankę dla Stokrotki :) Odwiedziliśmy multum miejsc, i jesteśmy pewni, że każdy znajdzie tu coś dla siebie - choć jedno miejsce (no to już by musiał być sam nie lada podróżnikiem, gdyby był w większości przez nas odwiedzonych) w którym nie był, a przez nas zostanie zachęcony (z wyjątkiem miejsc, które z jakichś powodów nas zniechęciły, bo wszystko opisujemy z rozbrajającą szczerością).
W sumie przemierzyliśmy 2515 km sami (najdłuższy dzienny odcinek: 372 km). i 57,7 ze znajomymi w ich pojazdach. Z powodu skręcenia kostki przez Wilka (na tydzień przed wyprawą) przeszliśmy zaledwie 56,2 km (najdłuższy dzienny odcinek: 9 km). Dodatkowo takie drobiażdżki jak 1,9 km tramwajami, 2,2 km wyciągiem krzesełkowym, 2 km łódką motorową oraz 0,5 km łodzią wiosłową.
Łącząc przyjemne z pożytecznym wspieraliśmy: Olę, Zuzę oraz Kubusia (patrz niżej).
Relacje pisemno-mapowo-fotograficzne z podziałem na dni znajdziecie w zakładce PAMIĘTNIK.
W sumie przemierzyliśmy 2515 km sami (najdłuższy dzienny odcinek: 372 km). i 57,7 ze znajomymi w ich pojazdach. Z powodu skręcenia kostki przez Wilka (na tydzień przed wyprawą) przeszliśmy zaledwie 56,2 km (najdłuższy dzienny odcinek: 9 km). Dodatkowo takie drobiażdżki jak 1,9 km tramwajami, 2,2 km wyciągiem krzesełkowym, 2 km łódką motorową oraz 0,5 km łodzią wiosłową.
Łącząc przyjemne z pożytecznym wspieraliśmy: Olę, Zuzę oraz Kubusia (patrz niżej).
Relacje pisemno-mapowo-fotograficzne z podziałem na dni znajdziecie w zakładce PAMIĘTNIK.
PATRONATY |
PATRONAT HONOROWY |
WSPIERALIŚMY
Kliknij na powyższe obrazki, aby dowiedzieć się więcej o dzieciach które wspieramy,
i o tym jak można wrzucić małe-lub-duże-co-nieco do ich "skarbonek".
i o tym jak można wrzucić małe-lub-duże-co-nieco do ich "skarbonek".